poniedziałek, 28 stycznia 2013

Rozdział 8 :*:*

- Keyth  spokojnie!- krzyknęłam 
- ale on .. no przecież to przez niego , i nawet mi nie zaprzeczaj bo cie udusze !
- tak wiem , to przez niego ale my .. wszystko sb wyjaśniliśmy po prostu źle wyszło ..
- no dobra .. przepraszam cie liam że tak zareagowałam ..-powiedziałą zawstydzona dziewczyna 
- nic sie nie stało - powiedział Li i ją przytulił .
 - Mam pomysł!-krzyknłą mulat
- tak?
- pójdziemy na impreze prosze krzyknął! 
- ei dobry pomysł krzykneli wszyscy
- to tak trzeba sie ogarnąc i za 40 min spotykamy sie na dole - krzyknął hazza 
- pociągnęłam keyth za ręke wzięłysmy jej walizke i poszłyśmy do mojego pokoju ..
   

- to może ty  to ubierz zaproponowałam dziewczynie która szeroko sie uśmiechnęła  to znak że jej sie podoba
- hmm a ja może to ?-zapytałam nie pewnie 
- cudownie ! krzyknęła
- włosy miałam zrobione dokładnie jak na zdjęciu a keyth miała loki pomalowałyśmy sie jeszcze i wybrałam sobie szybko te buty i zeszłyśmy na doł zobaczyłyśmy chłopaków 
- WoW pięknie wyglądacie - powiedzieli nagle
- dziękujemy haha :D dobra idziemy!
- wsiedliśmy do wana i ochroniarz nas zawiózł ..
- gdy wysiedliśmy zobaczyłąm ogromny klub ;o
- weszliśmy bez problemu .
- gdy weszliśmy do środka zajeliśmy stolik i zamówiliśmy drinki . 
- wypiłam dosyc dużo więc ruszyłam na parkiet w ręku trzymając wódke 
- zaczęłam tańczyc z kim popadnie ...
odwróciłam swój wzrok i ujrzałam zayna całującego sie z dziewczyną 
- łzy stanęły mi w oczach okej nie byliśmy razem ale ja ... ja .. ja go chyba kocham i widok całującego sie go z tą dziewczyną jest straszny ..
- byłam pijana więc bez namysłu do nich podeszłam ..
 no cześć zayn widzę że kolejnej wpychasz język do ust .. - powiedziałam oschle powstrzymując łzy które cisnęły mi sie do oczu ..
- ronnie to nie tak oderwał sie od dziewczyny i zbliżał sie do mnie 
-  nie chce cie znac rozumiesz krzyknęłam a łzy spływały mi po policzkach ! jesteś nikim ! nie nawidze cię - krzyknęłam i wybiegłam z klubu 
 - biegłam , biegłam przed siebie sama nie wiem gdzie odwróciłam się widziałam go biegł za mną ..
 - zatrzymałam się i krzyknęłam czego chcesz ?! za mało zrobiłeś !? mam cie dośc i rozryczłam sie bardziej ..
 -Ronnie przepraszam , nie chce cie stracic to alkohol tak działa .. - powiedział przepraszającym wzrokiem 
- Zayn wiesz jakie to było uczucie gdy cie z nia zobaczyłam .. 
- Ronnie czy ty czujesz coś do mnie ?-złąpał mój podbródek tak że patrzałam mu w oczy 
- nie lubie mówic o swoich uczuciach .. ale tak .. rozumiem że ty nic do mnie nie czujesz .. pogodze sie z tym jakoś - chciałam isc ale złapał mnie za ręke i przyciągnął do siebie 
- musze ci coś wyznac zakochałem sie w tobie Veronico Miler - po czym wbił się w moje usta 
- nie żartuj sobie ze mnie rzekłam nie dowierzając ..
- czy zostaniesz moją dziewczyna zapytał nieśmiało 
-oczywiście - wziął mnie na ręce okręcił sie i namiętnie pocałował
-mam najpiękniejszą dziewczyne na świecie krzyknął - kiedy wracaliśmy do klubu 
- dźgnęłam go w żebro na znak żeby był cicho po czym wybuchłam nie opanowanym śmiechem 
- śmieszy cie coś ?- zapytał malik 
- nie skąd hahahah -powiedziałam i musnęłam usta chłopaka 
- powiemy im teraz ?-zapytał zayn
- czemu nie uśmiechnęłam sie .
- usiedliśmy koło naszych przyjaciół 
- wiecie co bo my chcemy wam coś powiedziec..
- no co?
- bo my jesteśmy razem powiedział malik i pocałował mnie 
- ooo to gratuluje ! - krzykneli wszyscy
- posiedzieliśmy jeszcze pare godzin w klubie  po czym wróciliśmy do domu .
-umyłam sie szybko a zaraz po mnie keyth < narazie śpimy razem potem ustali sie gdzie śpi dziewczyna>
- położyłam sie do łożka a zaraz po mnie przyjacióła 
- długo rozmawiałyśmy wyznała mi że podoba jej się Hazza ucieszyłam sie bo dobra by była z nich para ale pożyjemy zobaczymy
- po jakimś czasie usnełyśmy ....
_______________________
może bys ?:3 prosze o szczerą opinie zależy mi na tym; )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz