sobota, 11 maja 2013

Rozdział 12 o nie przegiąłes Tomlinson - krzyknęłam

Wszystko było porozwalane .. wszędzie butelki z alkoholu .. i oczywiście chłopcy którzy tkwili w dziwnej pozycji .. byli położeni na kanapie nie do końca normalnie bo jeden na drugim .. myślałam że zaraz wybuchne tam śmiechem ale powstrzymałam sie .. zrobiłam im zdjęcie i wstawiłam na Twittera z dopiskiem"  Właśnie to zastaje gdy wchodze do domu hahhaa :) " zaraz po tym zaczęłam sprzątanie 
troche czasu mi to zajęło . ale no w takim syfie sidziec na pewno nie bede  . Dobra teraz jestem ciekawa gdzie jest Keyth , wzięłam swój telefon i postanowiłam do niej zadzwonic  
pib..pib..pib.. Halo -usłyszałam głos dziewczyny
Czesc gdzie jesteś ?-zapytałam
w Parku - odpowiedziała i sie zaśmiała
sama ? o tej porze ? - zaczęłam panikowac
nie spokojnie jestem z Davidem - odpowiedziała
Davidem >?-kto to zdziwiłam sie 
 poznałam go dzisiaj opowiem ci potem , musze kończyc niedługo bd pa - w tym momencie zakończyłą rozmowe 
 usiadłam na fotelu koło chłopaków i sama nie wiem kieyd zasnęłam ..
  ***
obudziłąm sie wcześnie rano , zauważyłam ze chłopaków już nie ma . znaczy sory Horan jedyny spał jak zabity żasmiałam sie pod nosem i skierowałam do kuchni gdzie byli wszyscy
Dzień dobry - powiedziałam ziewając 
o ktoś tu sie nie wyspał - rozpoznał Harry
wiesz w nocy zamiast spac to sprzątałam po was - bruknęłam
mogłaś to zostawic byśmy posprzątali - powiedział Liam
właśnie od tego ma sie dziewczyny w domu - powiedział Louis
twierdzisz że jestem wam potrzebna tylko do sprzątania ?
Tylko do tego sie nadajecie wy dziewczyny - zaczął kręcic ze mnie beke 
o nie przegiąłes Tomlinson - krzyknęłam i wskoczyłam Lou na barana 
Wpadłaś w moje sidła maleńka - krzyczał i biegał ze mną po całym domu
tylko nie maleńka -warknęłam 
w takim razie musze to zrobic -zaczął sie śmiac
- co ?- krzyknęłam zdziwiona
zaraz sie przekonasz - krzyknał a ja już wiedziałam o co chodzi  
Lou w pewnym momencie wrzucił mnie do basenu 
Louis wyciągnij mnie stąd -krzyczałam
chciała byś - zaczął sie śmiac
w pewnym momencie zaczęłam płakac i krzyczec żeby mi pomógł
Louis nie umiem pływac - krzyknęłam i czułam jak opadam na dno
***
Zadowolony jesteś z siebie ? - w pewnym momencie usłyszałam czyiś głos jak dobrze słysze to harrygo 
co sie stało ?-spytałam i zaczęłam powoli wstawac
Ronnie ty żyjesz - zaczął krzyczec Louis
widzicie nie zabiłem jej - darł sie jak opentany 
Louis spokojnie - uspokoiłam go 
przepraszam cie Ronnie nie wiedziałem że nie umiesz pływac wybaczysz mi?-zrobił mine zbitego pieska
nic sie nie stało - chodz powiedziałam i rozłożyłam ręce na znak żeby sie przytulił
i tak właśnie zrobił , zaraz po nim reszta  sie przytuliła
gdzie jest Zayn ?-zapytałam zdziwiona nie obecnością chłopaka
nie widziałem go od rana - powiedział Liam
a chłopcy mu przytaknęli..
 wiecie co pójde do siebie stwierdziłam gdy zauważyłam ze znajduje sie w salonie
wstałam i skierowałam sie na góre .. coś mnie podkusiła i poszłam do Zayna pokoju ale niestety go tam nie było 
poszłam do swojego pokoju i sięgnęłam po gitare po czym wróciłam do pokoju Malika
usiadłam na łóżku i zaczęłam wymyślac piosenke
na początku nic nie wchodziło mi do głowy aż nagle dostałam natchnienia


 This is a story that I've never told
I gotta get this off my chest to let it go
I need to take back the light inside you stole
You're a criminal
And you steal like you're a pro

All the pain and the truth
I wear like a battle wound
So ashamed so confused, I was broken and bruised

na razie dużo tego nie było  ..
po 2 czy 3 godzinach pracy w końcu napisałam całą piosenke

 This is a story that I've never told
I gotta get this off my chest to let it go
I need to take back the light inside you stole
You're a criminal
And you steal like you're a pro

All the pain and the truth
I wear like a battle wound
So ashamed so confused, I was broken and bruised

Now I'm a warrior
Now I've got thicker skin
I'm a warrior
I'm stronger than ive ever been
And my armor, is made of steel, you cant get in
I'm a warrior
And you can never hurt me again

Out of the ashes,I'm burning like a fire
You can save your apologies, you're nothing but a liar
I've got shame, I've got scars
That I'lll never show
I'm a survivor
In more ways than you know

Cause all the pain and the truth
I wear like a battle wound
So ashamed so confused, I'm not broken, or bruised

Now I'm a warrior
Now I've got thicker skin
I'm a warrior
I'm stronger than I've ever been
And my armor, is made of steel, you can't get in
Im a warrior
And you can never hurt me again

There's a part of me I can't get back
A little girl grew up too fast
All it took was once, I'll never be the same
Now I'm taking back my life today
Nothing left that you can say
Cause you were never gonna take the blame anyway

Now I'm a warrior
Now I've got thicker skin
I'm a warrior
I'm stronger than I've ever been
And my armor, is made of steel, you can't get in
I'm a warrior
And you can never hurt me again

Nooo oooh yeaaah yeaah

You can never hurt me again 

Bardzo podobała mi sie ta piosenka , sama nie wim co mnie wzięło żeby napisac piosenke co gorsza zaśpiewac.
musiałam sie komuś pochwalic tym . od razu pobiegłam na dół.
Liam!-wydarłam sie 
w kuchni jestem
po co ci gitara - zapytał dziwnie na mnie spoglądając
napisałam piosenke i chciała bym żebyś ocenił co o niej sądzisz co ty na to ? 
może zaśpiewasz nam wszystkim.?-zaproponował
no czemu nie - uśmiechnęłam sie . dopiero potem zorientowałam sie co zrobiłam. ja i zaśpiewanie przy nich boże ...
poszłam za Liamem do salonu ei chłopaki Ronnie zaśpiewa nam piosenke którą napisała i mamy jej powiedziec co o niej sądzimy .
jeszcze nigdy nie śpiewałam przy tulu osobach - odparłam zestresowana
dobra śpiewaj - krzyknął Harry i w tym momencie do domu wszedł Zayn
czesc kochanie - podszedł do mnie i pocałował i czesc wam -wyszczerzył sie do chłopaków 
co wy tu robicie ?- zapytał spoglądając na gitare w moich rękach
Ronnie nam zaśpiewa więc siadaj i nie przeszkadzaj - odparł Lou
jasne spoko- powiedział Malik
Ale obiecajcie że nie bedziecie sie śmiac- powiedziałam 
obiecujemy - krzykneli
a ja sie zaśmiałam i zaczęłam gra i do tego śpiewac moją piosenke
      gdy skończyłam spojrzałam na chłopaków byli jak zamurowani
aż tak źle  ?-posmutniałam
Kochanie to było cudowne , na prawde masz talent - powidział Zayn i ujął moją twarz w dłonie po czym musnął moje usta 
wymiatasz - krzyknął Horan - musisz wystąpic na naszym koncercie jutro ja to załatwie zobaczysz krzyknął i gdzieś pobiegł
Horan jebnięty jesteś - zaczęłam sie śmiac 
chłopaki ciągle powtarzali jakto cudownie śpiewam - miło z ich strony pomyślałam
jest 15 chłopacy gdzieś wyszli znaczy zostałam sama z Zaynem
gdzie cie wywiało rano zapytałam?
em no ten byłem spotkac sie z przyjacielem - wybrnął szybko
coś mu nie uwierzyłam ale dobra 
z jakim?
z Jacksonem - odparł
już mu nie odpowiedziałam    
***
Zayn zaczął przysuwać sie do mnie i w pewnym momencie zaczęliśmy sie całowac 
w tym pocałunku było pełno miłości .. nie całował tak jak zwykle .. to było magiczne
nasze języki prowadziły wojne między sobą 
Zayn włożył swoje ręce pod moją bluzkę 
nie tu - szepnęłam mu do ucha 
Chłopak wziął mnie na ręce w ciąż nie przestając mnie całowac wszedł po schodach i zaprowadził pokoju .
położył mnie na swoim łóżku  jego ręce błądziły po moim ciele w pewnym momencie zdjął ze mnie bluzke 
 spojrzał mi w oczy i zapytał - jesteś pewna że tego chcesz 
nie odpowiedziałam po prostu wbiłam sie w jego usta   
taka odpowiedz wystarczy ?-zapytałam przegryzając dolną wargę
Zayn uśmiechnął sie uwodzicielsko i zdjął ze mnie spodenki
nie pozostawałam mu dłużna  złapałam rękami jego koszule i zwinnym ruchem zerwałam ją z niego
chłopak zaczął całowac moją szyje pozostawiając po tym wielką malinke! 
następnie złapał rękami moje piersi przy czym rozpiął mój stanik 
rozpięłam mu spodnie i zdjęłam z niego znowu zaczęliśmy sie całowac 
w pewnym momencie wyjął z szuflady jak sie domyślam prezerwatywe   i położył na poduszc
i znowu wbił sie w moje usta przy czym pieścił moje piersi
zaczęłam wydawac z siebie ciche jęki i wtedy chłopak zdjął moją dolną częsc bielizny i przy okazji swoje bokserki   założył gumke i znowu spojrzał mi w oczy 
Kocham cie - szepnął
Ja cb też kocham Zayn 
po tych słowach chłopak wszedł we mnie poruszał sie bardzo powoli i ostrożnie 
szybciej Zayn - szepnęłam mu do ucha
zaczął poruszac sie we mnie  płynnie i bardzo szybko 
wymienialiśmy sie jękami  ..
to była cudowna noc..
w końcu chłopak opadł na mnie i dyszał zresztą nie tylko on przytulił mnie mocno
byłas świetna - odparł i wbił sie w moje usta
 ***
Obudziłąm sie rano  - spojrzałam na zegarek 10 odwróciłam sie i ujrzałam Zayna przyglądałam siemu po czym pocałowałam i już miałam wstawac gdy sie odezwał
a ty gdzie mi uciekasz?- powidziął i przytulił sie do mnie
wiesz chciałam zrobic na śniadanie 
jeszcze nie teraz- powiedział i pocałował mnie
Dziękuje za cudowną noc - szepnął mi do ucha aż  przeszedł mnie dreszcz
to ja dziękuje - a teraz chodź na dół
Ronnie - usłyszałam Nialla ale czy on płakał boże
szybko sie ubrałam i zbiegła na dół 
co sie stało ?-zapytałam 
i myślałam że tam zaraz padne to co usłyszałam .......
_______________________________________________
hahahhahaa napisałam:o pojawiła sie nawet scena +18 wybaczcie jak denna ale no nudziło mi sie :C  komętujcie bd wdzięczna to wiele dla mnie znaczy :* 
może tak 2 komentarze i następny ?:)    
 
 
 

3 komentarze:

  1. świetny :) czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie :) zapraszam na nowy 3 rozdział na http://i-am-a-victim-of-your-smile.blogspot.com/ Mam nadzieję, że wpadniesz. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń